Dzisiaj pożegnaliśmy naszą koleżankę, której dobroci wszyscy mogliśmy doświadczyć przez te lata wzajemnej współpracy.
Grażynka Cichańska z domu Polenz urodziła się 1 sierpnia 1967 roku w rodzinie Bronisława i Krystyny. Miała dwóch starszych braci Grzegorza i Józefa. Jako jedyna córka była oczkiem w głowie swego taty. Uczęszczała do Szkoły Podstawowej w Janowie, a później do szkoły średniej i szkoły handlowej. Swojego przyszłego męża Wojciecha poznała na dyskotece w Szałwinku. W roku 1987 wzięli ślub. W tym samym roku na świat przyszedł Przemek, a trzy lata później Ewelina. Po narodzinach Eweliny Grażynka zrezygnowała z pracy i poświęciła się rodzinie i wychowaniu dzieci. Doczekała się również wnuków: Tymka i Mikołaja.
W roku 1999 została wybrana przez mieszkańców Janowa na stanowisko sołtysa i tą rolę pełniła przez 21 lat. Od roku 2017 pracowała w Gminnym Ośrodku Kultury w Kwidzynie włączając się aktywnie w działalność Pracowni Haftu Artystycznego w Pastwie, współprowadząc warsztaty zarówno dla najmłodszych jak i najstarszych mieszkańców Gminy i Miasta Kwidzyn. Grażynka była typem społecznika otwartego na współpracę. Zawsze jej zależało na tym, aby promować miejscowość Janowo nie tylko w Gminie Kwidzyn, ale również poza jej granicami. Nigdy nikomu nie odmawiała pomocy, była wrażliwa na potrzeby innych osób. Można powiedzieć, że wszędzie było jej pełno. Często jako pierwsza inicjowała różnego rodzaju spotkania związane z organizacją wydarzeń, które chciała zrobić dla mieszkańców Janowa.
Współpracowała z wieloma stowarzyszeniami takimi jak choćby „Stowarzyszenie Zakątek Dankowo” realizują projekt „Powiślańska 4”. Dbała również o formę fizyczną jeżdżąc na rowerze oraz uprawiając Nordic Walking, o czym mogą poświadczyć mieszkańcy Janowa, którzy widząc Grażynkę idącą z kijkami pytali ją o to, gdzie ma narty. Bardzo ważnym i widocznym znakiem działalności i zaangażowania Grażynki jest mural znajdujący się na jednej ze ścian Szkoły Podstawowej. Grażynka nie tylko przyłożyła rękę do jego powstania, ale też dzięki jej zaangażowaniu znalazły się osoby, które zachęciła do współpracy. Jej zmysł organizacyjny, upór w działaniu oraz cierpliwość sprawiały, że jej „Mała Polska” – jak to zwykła mówić – stawała się jeszcze piękniejsza.
W tym roku otrzymała również nagrodę „Anioła Kultury” przyznawaną przez Gminny Ośrodek Kultury w Kwidzynie tym osobom, które wyróżniają się zaangażowaniem w działalność kulturalną w Gminie Kwidzyn.
Warto również dodać, że Grażynka była bardzo mocno zaangażowana w życie parafii i bardzo jej zależało na remoncie Kościoła, który doszedł do skutku w tym roku. Zawsze przeżywała wszystkie przygotowania związane z obchodami Plebiscytu w Janowie i starała się, aby wypadły jak najlepiej. Również w tym roku mimo pojawienia się ciężkiej choroby oraz jej rezygnacji z funkcji sołtysa, ciągle dopytywała jak idą przygotowania do 100. Rocznicy Plebiscytu w Janowie, pytała w jaki sposób może jeszcze pomóc. Wszystkie sukcesy jak i porażki przeżywała w pokorze. Jeśli czegoś nie wiedziała, nie wstydziła się pytać, a kiedy trzeba było wziąć odpowiedzialność za organizację jakiegoś wydarzenia nigdy nie odmawiała.
Tym, co świadczy o wielkości jej serca był fakt, że Grażynka zawsze wierzyła w ludzi. Nawet jeśli ktoś ją zawiódł dawała mu drugą, a czasem trzecią i czwartą szansę. Grażynka miała w sobie wewnętrzny dar, którego być może nie była świadoma. Potrafiła w drugim człowieku dostrzec iskrę dobra i wyciągnąć z niego to, co w nim najlepsze. Nigdy nie podchodziła do ludzi z uprzedzeniem i mimo odmiennego zdania innych osób, ona w to ukryte w drugim człowieku dobro wierzyła. W tym dzisiejszym, podzielonym świecie była znakiem jedności, a każdy, kto się z nią spotkał mógł poczuć się jak w domu, przyjęty takim, jaki jest. Dzisiejsza obecność na uroczystości pogrzebowej świadczy o tym, że Grażynka w każdym z nas pozostawiła jakąś iskrę dobra i za to dzisiaj chcemy jej podziękować tak jak potrafimy; modlitwą, obecnością, ale również pamięcią o dobru, które po sobie zostawiła. Dziękujemy wszystkim za obecność podczas dzisiejszej uroczystości, za modlitwę i każdy gest dobroci. Na zawsze w naszej pamięci.